Trzeba rozmawiać z opozycją, szukać dobrych rozwiązań - mówił w czwartkowym "Gościu Wydarzeń" Robert Biedroń. - My jako Lewica walczymy o zwykłego człowieka. Morawiecki się wyżywi, to jest milioner, bankier; klasa polityczna się wyżywi, ale pytanie brzmi: jakie będą święta zwykłego człowieka? - dodał europoseł.
- Ludzie nie będą zadowoleni z tych decyzji, bo zobaczą, że tracą na tym - stwierdził.
- Państwo powinno stworzyć takie ramy, gdzie ludzie będą czuli się bezpiecznie, jeśli chodzi o przyszłość finansową - dodał Biedroń.
- To jest gwóźdź do trumny wielu ludzi, którym nie starcza do pierwszego i szalupa ratunkowa dla rządzących, którzy widzą, że ich notowania spadają, a ceny rosną - powiedział europoseł.